Victor w dniu 2021-10-27 06:49:41
Spadłem z.urwiska, piaskowego nasypu gdzie wcześniej na górze bawiłem się z dziećmi .jednym z nich była moja córka .Gdy spojrzałem do góry one patrzyły .a mnie i się śmiały , fikaly koziołki i wyglądały do mnie z góry .Pomyślałem że jak skoczy lub która spadnie to będę łapał i krzyczałem żeby poszły do mamy .Była na urwisku .ale jej nie widziałem .W pewnym momencie obie skoczyły nandol wprost do rzeki i zniknęły .Ból jaki poczułem był nie do opisania .Powiedziałem żonie żeby ich szukała ze mną , powiedziała że jak ja się opiekowałem to muszę sam szukać w wodzie .Obudziłem się ....