Moje sny ostrzegały mnie przed toksycznym związkiem. Żałuję, że nie słuchałam intuicji!
Zawsze wierzyłam w moc snów i przeczuć. Ale gdy w moim życiu pojawił się Michał...
Przestaniesz przejmować się tym, co wypada, a czego nie. Podchodząc do relacji mniej konwencjonalnie i z większą dozą dystansu, zauważysz, co tak naprawdę się dla Ciebie liczy. Pójdziesz niezapomniane piwo lub nietypową randkę. To także dobry moment na drobne szaleństwa – wieczorne tańce, seks w nowym miejscu. Powstrzymywana energia wreszcie znajdzie swoje ujście. Pora odpuścić konwenanse i oddać się przyjemnościom. Nigdy nie jest za późno, żeby odkryć swoją bardziej rozrywkową stronę.
Nie pozwól, żeby rozluźnienie w kwestiach towarzyskich przełożyło się także na kwestie finansowe. Unikaj wydatków i inwestycji podejmowanych pod wpływem chwili – to nie jest dobry moment ani na nowe meble, ani na bookowanie drogich hoteli. Zamiast wydawać pieniądze, uporządkuj dotychczasowe sprawy zawodowe – przejrzyj papiery, podlicz rachunki, rozmów się z toksycznym współprcownikiem. Staraj się złapać równowagę – szalej wieczorami, a w pracy pozostań skupiony i dawaj z siebie wszystko. To dobry moment na rozsyłanie CV, ale niekoniecznie na natychmiastową zmianę pracy.
Jeśli zarwiesz noc, nadużyjesz alkoholu albo praca przysporzy Ci nadmiaru nerwów, dopadną Cię dolegliwości. Grożą Ci zwłaszcza ból głowy i nieposłuszeństwo układu pokarmowego. Gdy tylko zaczniesz odczuwać pogorszenie zdrowia, oddaj się jakiejś spokojnej aktywności. Joga, pilates lub długi, zimowy spacer zdziałają cuda. Zamiast forsować się na siłowni i wylewać z siebie siódme poty, postaw na relaks i postaraj się odnaleźć równowagę.
Podobno zainteresował się interpretacją snów bo po prostu lubił spać. Tematyka wciągnęła go na tyle, że postanowił poświęcić jej swoje życie. W wolnych chwilach jeździ na rolkach. Numerologiczna jedynka - uwielbia ryzyko i ma duszę hazardzisty.
Brak komentarzy
Polub naszą stronę i opisz nam swój sen!